środa, 13 marca 2013

Jest dym z komina, jest życie !!

Od 3 dni tli się ogień w naszym domku :)
Zamontowany został piec (tymczasowy, bo docelowo będzie pompa ciepła), bojler i cała instalacja grzewcza została połączona z już istniejącą podłogówką. 

Tak to wyglądało podczas montażu:
 Jak widać po ścianach ciągle walczymy z wilgocią, ale nie jest tak źle, jak wygląda. 

Co do łazienki, to jedna ściana jest już pokryta płytkami. Armatura łazienkowa kupiona, drzwi prysznicowe zamówione, nic tylko robić :)
Poniżej stan prawie zerowy tzn. zaimpregnowane ściany, przygotowane do kładzenia płytek.  
 Tu, gdzie pomalowane jest na biało, będzie wnęka prysznicowa. Już istnieje, ale nie mam nowych zdjęć. 

Co do moich przygód z szyciem, niestety wszystko stoi w miejscu, bo maszyna ma kaprys i sprawia problemy, ale mam nadzieję, że szybko się pogodzimy i będę mogła pochwalić się nowymi osiągami. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz